Dot.: Kursy maturalne - symposio Wrocław
Chodziłam do Symposio na matematykę i fizyke rozszerzone i polski podstawowy. Dostałam się na politechnikę, na to co chciałam, mam wrażenie że kursy mi pomogły z matematyki i fizyki w porównaniu z tym na jakim poziomie bylam na początku roku, ale najbardziej jestem zadowolona z tego polskiego. Przez to że byliśmy matfizem to w szkole zawsze nam odpuszczano polski, a w ogole jak wyglada matura, szczegolnie ustna to nigdy nie robilismy. Na kursie z polskiego wszystko bylo wytlumaczone, odgrywalismy tak jakby mature ustna, musielismy mowic baardzo duzo razy. Dzieki temu wiedzialam jak sie za to zabrac, nauczyciel nam powiedzial jakich tekstów kultury mozna wykorzystać – jestem mu mega wdzieczna, bo jeden chlopak z naszej klasy nie zdal ustnego polskiego.... Ja dzieki kursom bylam w miare pewna siebie, ale duzo moich znajomych dostawało po 30%...
|