Dot.: Kilkunastoletnie gazy - odwieczny problem
Gazy też mi towarzyszą. Rano zjadłam owsiankę z kaki i poszłam na aerobik - no nie dam rady ani podskoczyć, ani nic, bo mam gazy i podskakując nie jestem w stanie ich kontrolować... Czyli mówicie, że co? iść do lekarza z podejrzeniem celaki, poopowiadać mu co się dzieje i powinien mi dać skierowania na badania? Co to za badania? I co po nich? I czy jest jakakolwiek forma leczenia? Bo słyszałam tylko że dieta, dieta, dieta.... Chyba sie zabiję. Nie mogę jeść 3/4 normalnego jedzenia. Ani owsianki, ani chleba, ziemniaków, makaronów, ryżu... masakra.
|