Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pierwsze ruchy, większe brzuszki - pięknie rosną nam Maluszki. Mamusie maj-czer. 2011
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-12-27, 11:26   #2103
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Pierwsze ruchy, większe brzuszki - pięknie rosną nam Maluszki. Mamusie maj-czer

Cytat:
Napisane przez Dziewczonka Pokaż wiadomość
A moje święta .... szkoda gadac, całe dnie w łóżku, z dreszczami (bez gorączki), bólami brzucha i pleców....koszmar. Codziennie zbieraliśmy się do szpitala, ale jakos przetrwałam do teraz, jeszcze tylko noc i jutro rano na gruntowne badania a popołudniu do lekarza . Najgorsze święta jakie miałam...
oj biedna, masz sile zeby sie powstrzymac przed pojsciem do szpitala...ale swieta- to sie rozumie. Dobrze, ze jutro idziesz na te badania. Oby wszystko bylo dobrze!

Cytat:
Napisane przez Catia88 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!
Święta, Święta i po Świętach... Nawet jakoś szybko i znośnie zleciały.
Co do imprez,hmm... ja bym z wielką chęcią poszła potańczyć I jestem pewna,że we wakacje na pewno pójdę na imprezę i się wytańczę!

Tak patrze na te wasze zdjęcia i posty i zazdroszczę waszego nastawienia. Ja się wczoraj i dziś wkurzałam strasznie, że ten brzuch rośnie i rośnie i będzie coraz większy Już za bardzo nie da się go ukryć ajjj... źle się z tym czuję. A do tego Młody tak ostatnio rozrabia, że szok...

A tak w ogóle to aniołek naszej Eweski spadł teraz jest chyba blender, a było już żelazko

Miłego wieczoru Dziewczyny
skarbie rozumiem cie... ja swojego faceta poznalam na imprezce, nie bylismy od razu razem, po prostu musielismy sie wyszalec... ten rok byl strasznie pracowity jesli chodzi o mnie, dlatego imprez bylo malo- ostatnio w maju. Jednak poprzednie lata przy kazdej okazji gdzies sie pojechalo, tym bardziej latem...ognisko, morze, jeziorko i dyskoteki a przy tym piwko, wodeczka i nie przespane noce. Jednak teraz musze przyznac ze powinno mi juz wystarczyc. W styczniu koncze 25 lat i choc nadal mam ochote na zabawe, zostane mama i trzeba wziac sie garsc. I tak jak mowisz (moze nie w takim rytmie, nie w taki sposob, nie tak daleko) ale w wakacje tez mysle gdzies jechac z Tż, ubrac seksowna sukienke i znowu poczuc sie na 20 lat Tż sie ze mnie smieje ze pewnie po 2h bede chciala jechac do domku by zobaczyc jak sie dzidzia bez mamusi czuje
dla mnie to tez nowosc, i bardziej niz tego porodu, karmienia boje sie byc matka

a brzuszek rosnie... nigdy nie wazylam tyle co teraz 57kg ( o ile juz nie 60kg). W sobote widzialam sie z moimi siostrami, kumplami i kolezankami wszyscy gdzies jechali ( przedzial wiekowy 22-29lat)... Moje siostry do mnie ze stare dziadki z nas ( co one moga wiedziec), chetnie bym powiedziala ze z nich stare panny, ale sie wstrzymalam
za to moja kumpela (27lat) i moj kumpel (29lat) patrzyli na mnie i meża z pewnym zalem... samotnosc w tym wieku nie jest wcale taka fajna... ja w ich wieku bede miala duze dziecko i jestem z tego dumna

Cytat:
Napisane przez anula_81 Pokaż wiadomość
Hej slonca moje kochane!
kochana urosl urosl, po swietach jeszcze bardziej, te z leze przed telewizorem, ale moja myszka jakos mniej kopie ostatnio
wiesz ze ja mialam tak przed swietami, moje malenstwo bylo malo aktywne, tez sie balam...a teraz kopie jak szalone ale w koncu sie troche odstresowalam... u mnie chyba moje nerwy tak na dzieciaczka wplywaja... zreszta u dziadkow jest mu/jej chyba bardzo dobrze...

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Wracam do Was po świętach - z pełnym brzuchem i okrąglutka. Mam wrażenie, że przez same święta przytyłam więcej niż od początku ciąży. Poza tym strasznie puchną mi łydki i stopy.

No i nadal męczy mnie przeziębienie - kaszel się utrzymuje, choć ja praktycznie zawsze tak długo go miałam po chorobie, ale co najdziwniejsze to katar - to już chyba z miesiąc, jak mam nos zapchany. Mam nadzieję, że to nie ten katar progesteronowy.
mi tez wszystko puchnie, juz obraczka mnie uwiera do tego kregoslup boli i mam dusznosci, czuje jak mi powietrza brakuje no i katar zawsze rano, zawsze krew...za suche powietrze tu w domu mam, nie wiem jak temu zaradzic

gratulacje pieknej rocznicy slubu

Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość

Nie wiem jak Wy ale ja się tak cieszę, że się grudzień kończy bo niedługo będzie styczeń, 2011 rok w którym urodzą się nasze dzieciątka no tak mnie to pozytywnie nastraja, że już wyobrażam sobie wiosnę i spacerki z Igosławą

Acha i mój "bębenek" Nie wiem czy widać na zdjęciach ale już coraz bardziej odcina się od mojego ciała i odstaje tak do przodu.
Wrzucam też fotkę bodziaka, który uwielbia TŻ i niemowlakowych bucików. Dostałam też na święta świetne skarpetki dla dzidziuśki ale już schowałam do szafy. Od stycznia zabieramy się za zmiany w domu by przygotować pokój dla małej
oj ja tez coraz czesciej mysle jak to bedzie w kwietniu/maju... a czas leci jak szalony

brzuszek masz sliczny, moj pepek zrobil sie płytszy i sie rozciagnal

oj ja tez musze przygotowac pokoik dla malenstwa, zaraz sie zabieram za segregowanie swoich ciuszkow w ktore sie nie mieszcze ( mam nadzieje ze na razie), glownie dzinsy. A potem szafeczka na wszystkie akcesosia dla maluszka. Zaraz wstawie foteczke brzuszka i kosmetykow jakie dostalam
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora