Dot.: Siwe włosy są moim przekleństwem
Skoro od zawsze masz problem z samoakceptacją, to pozbycie się siwych włosów niewiele zmieni - zawsze sobie znajdziesz jakiś wyimaginowany problem. Moim zdaniem za bardzo się wkręcasz tym jak Cię inni ocenią, a nie bierzesz pod uwagę pozytywnych stron całej sytuacji. Jesteś stosunkowo młoda, ubierasz się w stylu młodzieżowym, więc jakim cudem ktoś miałby Cię wziąć za 60, 70-latkę? Podejrzewam, że tylko Ty siebie tak oceniasz, a na dodatek uważasz, że to coś negatywnego i dyskredytujące go Cię już na pierwszy rzut oka. I w tym jest właśnie problem, a nie w siwych włosach jako takich. Jak na mój gust to lepiej wyglądają zadbane, dobrze ostrzyżone i wypielęgnowane siwe włosy (aktualnie kosmetyków do tego rodzaju włosów jest w brud) niż wypłowiałe lub z odrostami. Ale co kto woli...
|