[cornflower_girl]

Napisane przez Agusiek89

No niby wiem o tym, że teraz te ruchy mocniej odczuwalne to norma, ale jakiegoś stracha mam przed sączeniem się wód... Nie wiem jak rozpoznać :/

Kup papierek lakmusowy, wody mają inne ph niż śluz.

Napisane przez srebrna_smuga

Jestem już strasznie zmęczona...puchnę, wyglądam głupio w ciuchach, nie chce mi się już nic, wszystko mi nawet jedno co zjem..Najchętniej to bym się schowała przed całym światem

Ojej, nie za dobrze. Ale niedługo Wam zostało

Napisane przez Iclosemyeyes

A u mnie jeszcze jest tak, że wszystkie klucia i twardnienia mam niezależnie od tego ile wysiłku doswiadcze.

Powodzenia na wizycie. Ciekawe od czego to zależy; podobno również nie ma się wpływu na skracanie się szyjki.

Napisane przez JoyceSky

Ja już nie wierzę, że mi te stopy "odpuchną" do porodu

A pokrzywa i dieta bez soli coś pomaga?

Napisane przez fasterka90

Łiiii przyszedł wózek

Widzę, że masz już ochroniarza dla wózka

Napisane przez Robusta

a i w środę o 18.10 mam wizytę. Jedyny problem to taki że muszę sama jechać samochodem 20 km w jedną stronę więc dla mnie to wycieczka bo potrwa z półtorej godziny... no ale boję się o tą szyjkę i chcę to skontrolować ...

Trzymam kciuki Dasz radę, ja sporo jeżdżę w takich dystansach. Na pewno lepsze to niż MPK...

Napisane przez beautifuldream

Witam się w piękny, słoneczny dzień Pojechałam dzisiaj rano do miasta, żeby oddać mocz na badanie i uchwycić coś w Lidlu. Udało mi się kupić wszystko, co chciałam. Chwalę się zdjęciami

Świetne zakupy

czeko Spora dziewuszka