2015-10-05, 15:31
|
#4430
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
|
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !
Cytat:
Napisane przez maartucha
Ja się prędziutko melduje z domku już
Dziś nas puścili po tygodniu leżenia Szyjka sie nieco wydłużyła, najważniejsze było podanie sterydów na rozwój płuc w razie co.
Niestety z gorszych wieści nasz synek jest ułożony pośladkowo i niewielkie szanse są na przekręcenie się, to ostatni dzwonek jak to lekarka powiedziała ale z racji mojej wąskiej miednicy raczej nie zdoła sie przekecic Ahhh szkoda bo przyznam, że ostatnimi dniami bardzo byłam nastawiona naturalnie, szczegolnie po szkole rodzenia jak się nasłuchałam jakie argumenty są za naturalnymi porodami. No nic - jego wola, od małego rządzi :P
Wonderka skąd torba?
|
Super, że już w domku i że szyjka lepiej. Też możesz spać spokojniej dzięki tym sterydom A co do ułożenia pośladkowego to jedziemy na jednym wózku
|
|
|