Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Licea w Lublinie- które wybrać? które polecacie, a które odradzacie? - ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-03-23, 18:31   #73
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Licea w Lublinie- które wybrać? które polecacie, a które odradzacie?

Cytat:
Napisane przez vilis Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny
Do końca roku jeszcze trochę czasu jest, ale informacje już zbieram

Czy od zeszłego roku coś się w kwestii liceów w Lublinie zmieniło?
Może tak - mieszkam kawałek od Lublina (ok. 45 min. drogi w jedną stronę). Jestem podwójną laureatką, więc średnia i oceny nie stanowią problemu. Pod uwagę biorę Staszica bądź liceum w moim miasteczku - Puławach (obecnie 12 w województwie, ale z mocnym bio-chemem).W przyszłości chciałabym celować w studia medyczne w Warszawie, a w szkole średniej skupić się właśnie na tych przedmiotach kierunkowych (biologia, chemia). I tu moje pytanie, które kieruję w szczególności do uczennic czy absolwentek którejś z tych "elitarnych" lubelskich szkół (Unia, Staś, Zamoy) - czy warto męczyć się z dojazdami bądź samodzielnym mieszkaniem na stancji? Czy te szkoły zagwarantują mi dobrze zdaną maturę? Jako "dobrze" mam na myśli lepiej niż gdybym pozostała w Puławach i wspomagała się korepetycjami z przedmiotów kierunkowych od 1 klasy?
Co o tym myślicie? Jak ogólne wrażenia o Staszicu, atmosfera, nauczyciele, indywidualne podejście do ucznia? Czy chodząc do niego mogłabym obejść się bez korepetycji?
Pozdrawiam ciepło i liczę na odpowiedź
Cytat:
Napisane przez vilis Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedzi dziewczyny. W głowie mam mętlik, bardziej skłaniam się chyba jednak ku opcji ze Staszicem, ale pojadę jeszcze na dni otwarte i wtedy ostatecznie zadecyduję. W końcu zawsze po półroczu mogę się przenieść do Puław, gdzie myślę, że przyjmą mnie z otwartymi ramionami ;P Z angielskim nie mam problemów, nad maturą międzynarodową się zastanawiałam, ale w końcu doszłam do wniosku, że nie warto się z nią męczyć, jeśli nie chcę studiować za granicą, bo tok nauczania jest o niebo bardziej intensywny niż w normalnych klasach. O Warszawie też myślałam - ale tutaj problem stanowią rodzice, dla których to jednak za daleko.
Pozdrowienia

Hej (mięsiąc po Twoim wpisie )

Ja jestem absolwentką I LO w klasie o profilu o jakim wspomniałaś
Wprawdzie liceum skończyłam parę lat temu, ale coś tam wiem
Na początek- zapomnij o 5, chyba że naprawdę jesteś wybitna
Kilkanaście zagrożeń z fizyki co semestr to norma, więc bywa ciężko.
Większość mojej klasy wydawała sporo pieniędzy na korepetycje w klasie maturalnej, ale znam też takich, którzy byli po prostu bardzo systematyczni i świetnie zdali maturę bez dodatkowych lekcji.

Z nauczycielami różnie bywa- jednych wspominam lepiej niż drugich.

Nie męczyłabym się z dojazdami. 45 min to sporo- dolicz sobie czekanie na przystankach i dojazd z centrum.

Cytat:
Napisane przez Akinka Pokaż wiadomość
Ja mam pytania do osób, które są/były/mają sprawdzone informacje o IB w Staszicu.
Byłabym wdzięczna

Czy tam naprawdę jest tak ciężko? Zasuwanie od 8 do 17 albo 18, sami kujoni w klasie, ciągła rywalizacja, nauczyciele, którzy nie potrafią uczyć itp? Takimi rzeczami mnie straszą, a ja nie wiem co o tym myśleć.

Byłam wczoraj z siostrą na dniach otwartych ale jakoś akurat spytałam o wszystko tylko nie o to
Hej

Znam kilka osób z IB.
Z tego, co wiem, jest rzeczywiście ciężko, ale na poziom nauczania nikt nie narzekał. Co do samej klasy, to wydawała mi się być całkiem zgrana i nie ma tam samych kujonów
Większość absolwentów tej klasy studiuje za granicą- część na czołowych uczelniach w Europie.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując