[kat123]

Napisane przez hexe22

ja właśnie dziś na ciemnobrązowe (z odcieniem rudego) włosy zaaplikowałam rozjaśniacze joanny. włosy mam z rodzaju "nie do zdarcia" więc nawet końcówek nie przesuszyłam. nałożyłam naturalny blond - joanna naturia - niestety jakby nie załapał kompletnie, a wręcz chyba jeszcze mi włosy rozjaśnił w tej chwili kolorek jest koniakowo-jajeczny... hmm... macie dziewczyny drogie, może jakis pomysł na lekkie ujednolicenie koloru? bardziej mnie ciągnie w strone blondu niz rudości, bo blondykną jeszcze nie byłam
niestety nie wiem co "załapie" ani nawet jaki odcień wybrać (ale bardziej stawiałabym na jakiś zimny)
moje fotki do obejrzenia tu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=479386 , może będą pomocne.

ja mam -fryzjer

poważnie, nie jedna dziewczyna już się przekonała, że takie zabawy w domu wychodzą dużo drożej niż jednak, konkretna wizyta w salonie fryzjerskim.

mi po takiej awarii rudo, żółto jajecznej pomogły tylko pasemka, bo żaden blond nie chciał dobrze załapać