[Papryczkaa]

a próbowałyście utrudnić im wskakiwanie na łóżko? Mój królas tez przez pewien czas traktował łóżko jak kuwete (nie tylko w moim pokoju - potrafił pobiec do rodziców tylko po to, żeby zabobczyć i zasikać fotel). Przerabiałam ceraty, folie.. ale to jest strasznie męczące i nie wygląda atrakcyjnie ..
Zaczęłam składać swoje łóżko w taki sposób, by królik się na nie nie dostał - oparcie składałam inaczej, przez co łóżko było ukośne :P Monk stał na nim, ale nie mógł się nawet położyć. Dodam, że to królik wysokościowy - uwielbia wskakiwać na szafki, parapet, taborety i.. pianino.
Po 2 tygodniach takiego skłądania łóżka Monk oduczył się na nie wskakiwać i już nie sika