[AnulaPPP]

Napisane przez agaszak

Anula właśnie o higienę głównie chodzi, trochę się krępuję .... może inaczej, nie to, że się krępuję, nie chcę być dosłowna w przytaczaniu konkretnego przypadku. Napiszę tylko, że chodzi mi o toaletę.
Nie twierdzę, że ktoś kto ma szponiska jest brudasem tylko wg mnie extremalnie długie pazury są niehigieniczne i coś w tym musi być bo np. wszystkie pielęgniarki- przynajmniej ja z takimi miałam do czynienia, ekspedientki ( to zalecenie Sanepidu) mają krótkie paznokcie. Wiem, że u pielęgniarek to też kwestia praktyczności i bezpieczeństwa - rękawiczki przy długich paznokciach się przedzierają ale u ekspedientek ( np na mięsnym) to już moim zdaniem zasada higieny . Ale to tylko moje odczucia każdy ma inne

Popełniłam mani
Wytargałam z czeluści szufladowych termo. Chyba z rok temu bidulek był w użyciu Mam w planach tuning, zobaczymy jak wyjdzie
Tadam

Wiem co masz na myśli, ale ja z doświadczenia mogę napisać, bo przecież miałam naprawdę długaśne paznokcie, że to, dla mnie przynajmniej nie miało znaczenia. Naprawdę nie widzę różnicy między długimi paznokciami i takimi jak mam teraz pod względem higieny Co innego niektóre kwestie manualne, typu zapinanie łańcuszka na szyi, ale i to da się opanować.
Ale masz rację, każdy inaczej obsługuje się długimi paznokciami i ma inne odczucia.
Co do ekspedientki w mięsnym np - mnie w ogóle obrzydza sam fakt, jak sobie pomyślę: ciekawe czy ma czyste ręce jakoś nie przykładam aż takiej uwagi do długości paznokci. Wiadomo w pracy są normy, ale w warunkach domowych to inna sprawa

śliczny jest ten lakier szkoda, że nie kupiłam jak był...