[dieRaserei]

Napisane przez Gatita93

Dziękuję Ci za twoją wiadomość Leany. Trochę lepiej się poczułam, bo tak właśnie myślałam, że on zachowuje się jak jakiś buc, ale chciałam poznać opinię kogoś z zewnątrz, bo czasami nie wierzę w swoją intuicję. Powiem Ci tak. Zapisałam się na ten portal tak z głupoty i nie planowałam się z nikim spotykać. Chciałam tak z ciekawości trochę popisać z kimś, a że akurat tak wyszło, że tak daleko to zaszło i na początku dobrze nam się pisało, to spróbowałam spotkać się. Niestety, wyszło jak wyszło a teraz trochę źle się czuję, bo na 1 spotkaniu wydawało mi się, że była między nami chemia, niestety 2 randka wszystko zweryfikowała. Dziś się nie odezwał cały dzień, więc już teraz pozbylam się resztek nadziei, że coś jeszcze z tego będzie. Tylko nie podoba mi się, że mi robił nadzieję przyjeżdżając 2 raz te 50 km i pisząc kilka dni przed spotkaniem, że bardzo chciałby żeby nam wyszło, ponieważ myśli że warto, bo znalazł ze mną wspólny język. Nie wiem, może on tylko kiedy jest pijany jest zdolny mówić mi takie rzeczy. Dodam, że on ciągle siedzi w domu i gra w gry komputerowe. Zauważyłam, że kiedy do mnie dzwonił to też grał, bo było słychać stukanie w klawisze. To też sprawiało, że naprawdę dziwnie się czułam.

No to jest czego zalowac.. Kolesia, ktory rozmawiajac z Toba zajmuje sie czyms innym, nie bardzo sie Toba interesuje, nie odpisuje na wiadomosci, pisze chyba z nudow nie z zainteresowania, nie proponuje spotkan a jak juz do nich dochodzi to zachowuje sie -delikatnie mowiac-dziwne, co sama zauwazylas. Serio jest czego zalowac?