2020-08-10, 19:46
|
#13
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Mam 30 lat i nie mam koleżanek. Nie mam kogo zaprosić na ślub. Tak mi smutno :(
A może po prostu autorko za bardzo naciskasz i trochę odstraszasz znajomych? Czytając pierwszy post zauważyłam, że opisujesz kilka podobnych schematów: jak próbujesz utrzymać relację na odległość, nawiązywałas rozmowy, proponowałaś przyjazdy do siebie ale bez odzewu. I z opisu to wygląda tak, jakby druga strona była tym zmęczona. Zwłaszcza, jeśli w gre wchodzi takie naciskanie ze śledzeniem drugiej osoby (np. kto był na jej imprezie, gdzie była i wystawiła relację na fb). A niestety takie rzeczy łatwo wyczuć i one odstraszają. Ja też bym ograniczyła kontakt z osobą, gdybym czuła, że robi mi jakieś wyrzuty w stylu: kogoś zaprosiłaś a mnie nie.
Moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego, że niektóre znajomości się rozpadają przez odległość czas albo z powodu ograniczenia kontaktu. U mnie sporo znajomości trwało tylko przez okres pracy w danym miejscu - jak spędzasz z kimś killa godzin dziennie ciagle w pracy, to jednak to zbliża i kontakty są mocniejsze. A po zmianie pracy wyparowały szybciej lub wolniej. Tak samo wyprowadzka do innego miasta lub czas spowodowały rozluźnienie znajomości.
Może zatem warto zmienić trochę podejście i tak się nie spinać, nie rozliczać innych z ich sposobów spędzenia czasu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Czas edycji: 2020-08-10 o 19:47
|
|
|