[agneiw]

Napisane przez szymon0088

Już wycieram wacikami kosmetycznymi, bo rzeczywiście masz rację. Byłem dziś u swojego dermatologa i trochę się zaniepokoiłem... Zostaliśmy przy dawce 30mg, ale dostałem jeszcze jakiś steryd na obrzęk twarzy, bo powiedział, że ten trądzik zaczyna podchodzić pod piorunujący. Totalnie mnie to dobiło... 34 dzień i żadnego polepszenia, wręcz przeciwnie. Wstydzę się wychodzić na ulicę. Czekam aż będzie lepiej ;(

Szymon, mega współczuję. Ja miałam średni trądzik, na pewno nie tak poważny jak Ty. Ale u mnie dosyć długo trwało zanim stan się polepszył. Potem zresztą miałam pogorszenie, a i teraz - na sam koniec kuracji - mam pogorszenie... Także każdy przechodzi to inaczej... A może masz zbyt wysoką dawkę, skóra jest zbyt przesuszona i podrażniona i stąd reaguje takim zaczerwienieniem i obrzękiem? Mój dermatolog był zwolennikiem niskich dawek, aby nie doprowadzać do przesuszenia skóry. Ja praktycznie nie miałam skutków ubocznych. (Przez pierwsyz miesiac brałam 10mg, potem 20mg przez 2 mies, potem 30mg, ale po pół roku znowu zeszłam do 20mg - przy wadze 57kg).

Przemyśl suplementację dobrej jakości Omega 3 - działa przeciwzapalnie, może Ci być tego właśnie trzeba przy takim stanie skóry (mocne tany zapalne, zaczerwienienie).

Trzymam kciuki za Ciebie!