2019-11-08, 07:48
|
#2174
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Mam aktualnie kolejnego psa (teraz ma 7 lat - wzięłam go ze schroniska jako szczeniaczka) i za każdym razem stosuję te same zasady:
Za szczeniaka spacery były 4-5 razy tak aby mógł załatwić swoje potrzeby. W domu nigdy nie stosowałam mat ani czegokolwiek co by mu sugerowało gdzie ma sikać ale u mnie to nie problem bo nie mam w domu dywanów ani wygładzin. W ciągu dnia rzadko to się zdarzało, w nocy zazwyczaj gdzieś sobie psiak siknął
Gdy psiurek zaczął wytrzymywać noc bez sikania to skracałam ilościowo spacery do 3 razy i tak już do końca.
Karmię psa zawsze po spacerze, nigdy przed, ponieważ każdy z psów był i jest psem ruchliwym, nie chciałabym aby któryś dostał skrętu żołądka. Nie karmię psa karmą ale gotowanym (lub barfem) więc nie ma zapędów "dokarmiania się" na spacerach.
Pierwszy spacer jest o 6.30 rano (przed pracą) ok. 30-40 minut.
Drugi spacer ma około 12 w południe, wychodzi z nim ktoś z rodziny, spacerują ok. godziny, wieczorny ok. 19.oo to spacer najdłuższy, ponad godzinę a czasami dłużej, w zależności gdzie idziemy spacerować/pobiegać.
|
|
|