[kskaterines]

A ja uważam że trzeba i tego będę się trzymać. Gdyby był uczciwy spotkałby się ze mną i oznajmił mi osobiście ' nie potrafię, nie chce z Tobą być '
Koniec kropka.

A odpowiedzialnym za emocje owszem - będąc z drugą osobą jest się zawsze. Te emocje nie wywołałam ja tylko on.
Gdybym miała problemy z głową to owszem, raczej nie on byłby odpowiedzialny. Tymczasem to wszystko dotyczy niego i tego, jak się czuje w takiej niewyjaśnionej sytuacji. W sytuacji, w której raz chce, raz nie. Raz planuje urlop, na drugi dzień nie chce rozmawiać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Idąc Twoim tokiem myślenia facet może znęcać się psychicznie nad kobietą, ale to nie jest niczym złym jeśli ona się z tym pogodziła.
A jeśli źle się z tym czuje to ona ma problem. To jej nie pasuje i ona jest odpowiedzialna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz