2020-07-13, 20:35
|
#2044
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 39
|
Dot.: Mamy styczniowe 2021 [emoji16]
Cytat:
Napisane przez dornitka
Dajcie spokój Zaczęłam się znowu bać pobytu w szpitalu i mimo, że obiektywnie nic złego mnie tam ostatnio nie spotkało to i tak na sama myśl, że miałabym kilka dni tam spędzić to mnie trzęsie. Masakra
Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
|
Ja nie mam jakiejś traumy, ale nie cierpię szpitalnych łóżek, łazienek Pamiętam jak wróciłam z córką do domu to wydawało mi się, że tak lususowo mamy i tak pachie Do szpitala nie biorę też żadnych rzeczy których używam w domu (szlafrok, poduszka do karmienia, piżamy), bo mnie później brzydzą. To co miałam w szpitalu albo wyrzucam, albo piorę i chowam do szafy na kupkę szpitalą
Brzucha już trochę widać. Nie bardzo się chwalę ciążą, ale niedługo ciężko będzie ukryć. Choć nie wygląda tak ładnie jak w pierwszej ciąży Wtedy byłam dużo szczuplejsza i tak ładnie się odzaczał Nawet na koniec,mimo że był ogromny, a ja przytyłam 17 kg to i tak był piłeczką
|
|
|