[chimay]

Napisane przez _medianoche

Jest tu ktoś, kto ma cerę mieszaną / tłustą, która się często zapycha? Zrobiła się wam 'normalna' po trzydziestce / czterdziestce?

U mnie nie i nie sądzę, że kiedyś się tak stanie. Może po menopauzie będzie ciut lepiej, bo tydzień przez okresem moja fabryka smalcu zwiększa i tak już wysokie obroty, więc liczę, że to się skończy. Ale potrzeby okluzji czy stosowania kremów zupełnie u siebie nie zauważam. Siedem warstw pielęgnacji brzmi strasznie, chyba by mi to do pępka spływało