Dot.: Makijaż permanentny na blizne na twarzy
Nie pójdę do lekarza to już postanowione. Wiem, że przy małej pomocy kremów w kilka miesięcy samo zniknie bo to tylko zaczerwienienie (mocne) które pozostało po strupie który powstał na skutek oparzenia. Zanim pójdę do MACa, chcę jeszcze kilka dni podgoić to. Smaruję się własnymi sposobami czyli:
na palec troszkę kremu IWOSTIN krem odżywczy na noc z witaminami a+c (zawiera mocno bogaty skład różnych witamin mineralów, lipidów)
na ten sam palec troszkę alantan plus
na ten sam palec troszkę maści alantandermoline z witaminami a+e
na ten sam palec daję trochę maści regenerującej z witaminą A
na koniec spryskuje to wszystko dużą ilością pianki czystego panthenolu
mieszam w palcu i na bliznę.
3x dziennie - rano , kolejna jak wyschnie a ostatnia na noc (gruba warstwa)
Dzięki za pomoc i zainteresowanie tematem.
Ponadto wczoraj zrobiłem migdała 50% na ten ślad i mocno smaruje w/w składnikami by lepiej się skóra zregenerowała podczas jej samodzielnej regeneracji
14 Czerwca podjadę do MACa i chętnie napiszę co mi doradzili oraz efekty
Mam 3 pytania:
1. Jak jest upał taki z +32stopnie to ten podkład na bliznie się nie rozmaże, nie rozpłynie?
2. Czy pod takim słońcem +32stopnie to gdy światło będzie rzucać promyk na twarz to nie będzie ten podkład jakoś specjalnie się wyróżniał od skóry?
3. Czy można w tym podkładzie się opalać w sensie basen plaża dzikie węże itp ?
Edytowane przez ReExtender
Czas edycji: 2013-06-02 o 16:09
|