[chimay]

Napisane przez abiblabla

A kremy do codziennej pielegnacji twarzy z filtrem 50 (ja uzywam SVR Cicavit SPF50+) uznajecie za krem z filtrem czy nie? Bo troche mnie zaskakuje to co piszecie o bialych, problematycznych kremach. Czy chodzi wam o kosmetyk ktory jest tylko i wylacznie filtrem?

O ile mi wiadomo, to nie ma czegoś co jest tylko filtrem. Chyba że ktoś sobie kładzie dwutlenek tytanu solo na twarz.
Filtr to skrót na kosmetyk z filtrami przeciwsłonecznymi.

To że dla Ciebie dany produkt nie jest problematyczny, nie znaczy że dla kogoś innego nie będzie. Ciebie nie bieli, a kogoś może (dodatkowe pytanie- czy stosujesz wymaganą ilość produktu czyli minimum 1 ml na twarz). Może też zażółcać, jak mnie filtry Nivea i Eucerin - nie pociesza mnie, że kogoś nie zażółcają. Obietnice o braku tłustości też są dla mnie niewiele warte, bo na mojej cerze prawie każdy filtr jest tłusty i się świeci.