|
Dot.: Metamorfose - Help ? :)
Akurat byla w Polsce a dokladnie w Bialym i tam malowalam bo moj wlasnoreczny eksperyment mi nie wyszedl wiec musialam sie zamaskowac  No nie wiem fryzjer byl uzadzony w starym stylu....Pracowali na Lorealu....zaplacilam za malowanie 110zl i zrobili mi buraka na glowie bo mialy byc jasniejsze a wyszla ciemna czekolada..... Kurde 70zl to bajki tu chca 30€ a co do maszynki to jest ich zwyczaj i to jest najfajniejsze bo tak sprytnie to robia a na koniec uzywaja nozyczek. Moze trafilas na jakas razdziawe
|