Dot.: Fryzjer we Wrocławiu (JLD)
Hej! Ja byłam w JLD na więziennej. Byłam u pani Izy .. chyba co do fryzurki to mi się podobała, ale zaznaczam ze nie było to nic wymyślnego... ot pocieniowane włosy i wyprostowane żelazkiem -i chyba dlatego mi się tak podobało (pierwszy raz miałam wyprostowane włosy - aż se z wrażania później prostownice kupiłam Ale szczerze mówią to przyglądałam się innym dziewczynom i ich fruzyrom i takie wszytskie "średnie były" panie chyba strzyga jak to się mówi "na jedno kopyto" no nie wiem...nie chcę Cię zniechęcać.... A może spróbuj w GD...była tam kiedyś moja siostra i ścinała się na którko i bardzo fajnie wyszło nie pamiętam u jakij pani niesttey wiem tylko ze młoda i miała wtedy włosy zebrane w kucyk
|