2009-01-19, 14:08
|
#4
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
|
Dot.: Śluby kwietniowe
Ja ślub brałam co prawda we wrześniu (trafiłam na zimny dzień), ale moi znajomi brali ślub pod koniec marca (29.03.08) ... było w miarę ciepło, ale niestety padał deszcz.
Dobrze, że świadkowa w ostatnim momencie pożyczyła od jakiejśc innej koleżanki futerko, bo bez tego Pannie Młodej byłoby trochę chłodno.
Plener przez to tez średnio im się udał ale chwile się przeszli po Starówce.
Proponuję dlatego pomyśleć o parasolkach (ja miałam białą "koronkową", która też chroniła przed deszczem-a mąż dostał taką samą tylko czarną :P), bo to taki trochę deszczowy okres i np. przy plenerze może się przydać.
Życze powodzenia w przygotowaniach i ładnej ciepłej i przede wszystkim nie deszczowej pogody w tym niezapomnianym dniu
|
|
|