[agataq6]

Witam borykam się z tym samym problemem co Wy. U mnie jest to genetyczne po tacie <można tak powiedzieć>. Na poczatku stosowalam Lorinden krem N na poczatku mi pomagał <zawierał dużo sterydów, aż po nim miałam reće w białych plamach>, później moje dłonie się uodporniły, a po za tym go wycofali. Lekarz rodzinny zapisuje mi teraz Elocom maść i jak narazie radzi sobie nawet lepiej niż wczesniejszy specyfik, nawet nie mam po nich przebarwien. Niestety zarazilam tym moje usta, myślałam najpierw że to zajady ale nic nie pomagało dopóki nie posmarowałam się moją maścią na egzeme. Na suchą skóre używałam maści z wit. A ale niestety mnie uczula, sprawdzają się kremy nie tłuste <te tluste zapychaja wypryski i pogorszenie gotowe> nie znalazłam jeszcze idealnego ale narazie sprawdza się krem AA choć z nawilżaniem u niego jest gorzej. Co do rękawic to też uzywałam tych z jakimis talkami <chodzi mi o te gumowe np. pomarannczowe> znalałam takie same ale innej firmy z tej samej gumy w środku nieczego nie ma wiec moge jak narazie w nich sprzatac. Odradzam te jednorazowki <białe> nie przepuszczaja zawiele powietrza i to tez moze byc powod pogorszenia sie wysypki. Lepiej uzyc tych gumowych luznych na dłoniach. Oczywiscie jak sie ma je dlugo na dloniach tez moga podrazniac ale do zmywania wystarczy. To tyle jesli moege pomoc. Trzymaj cie sie!