Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie, część 2.
Też nie wyobrażam sobie zostawić samego mojego dziecka w szpitalu, koszmar, ale tak sobie przypomniałam moje szpitalne doświadczenie jak miałam 7 lat. I 2 tygodnie byłam bez żadnego rodzica w szpitalu, bo to takie czasy były, że tylko odwiedziny przez szybkę były w opcji, raz na dzień bodajże. Do maluchów wpuszczono na trochę rodziców. Przez tydzień nie mogłam wstać z łóżka. byłam na sali z chłopakami dużo starszymi, którzy sobie gadali o swoich sprawach, strasznie się nudziłam i poplakiwalam. Ale wiecie.m nie sądzę żebym miala traumę czy jakiś uraz większy. ( drugi tydzień już leki zadziałały, przenieśli mnie i biegała po oddziale z koleżanką i pielęgniarki wkurzalam)
|