2008-10-29, 12:11
|
#6
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: Kryzys zawodowy...
Dziękuję za odpowiedzi Może to faktycznie jesienno zimowe odrętwienie. Miałam 2 tygodnie "urlopu" we wrześniu. Co prawda spędzony w Krakowie i załatwiałam wtedy sprawy na uczelni, ale od paznokci odpoczęłam. Przez te 2 tygodnie nie zdążyłam zatęsknić... Olabobla - ile Ci zajęło zatęsknienie? Na chwilę obecną najchętniej rzuciłabym tą robotę ale boję się właśnie że jeśli zatęsknię to będę żałować i ciężko zaczynać znów od początku.
Ja kocham... i z czystym sumieniem mogę to powiedzieć - język japoński - tylko co z tego... Żaden konkretny zawód mi się nie nasuwa, myślę że wolałabym jakikolwiek w którym nie ma bezpośrednich relacji z klientami...albo są krótkie ( sklep itp. ). Ale to na chwilę obecną. A nie wiem po jakim czasie takiego "otępienia paznokciowego" mogłabym mieć pewność, że to nie jest jednak to co chcę robić.
Dziękuję za sygnały, że Wy też miewałyście wątpliwości, to mi daje trochę do myślenia i nadzieję że może to jednak chwilowe.
|
|
|