2019-08-14, 11:24
|
#61
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 767
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Napisane przez Amarai
moze gdybys przestala zrzedzic, to by mu sie przestalo sprzatanie kojarzyc z zawracaniem dupy i sam by ogarnal co i kiedy we wlasnym tempie. tylko czy ciebie zadowoliloby jesli robilby sam ale nie tak czesto jak ty tego wymagasz?
---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------
ale probowalas zluzowac czy tylko tak zakladasz?
|
Nie wymagam robienia prania jak jest pusty kosz ani puszczania pustej zmywarki. Obowiązki domowe same z siebie narzucają pewne tempo moim zdaniem Jest pełne/brudne? To trzeba to zrobić. Żadna filozofia.
Próbowałam dwa dni temu ze zmywarką. Powiedziałam, żeby ogarnął kuchnię, ani słowa o zmywarce, z której się wysypywało, a sztućców czystych brak, nawet sam sobie mył przed chwilą. Czy uważasz, że ją puścił? No nie.
|
|
|