[kasza123]

Hej Włochaci!
Od jakiegoś czasu mam laser skanujący Rio. Na razie potraktowałam nim jedną nogę do kolana i jedną rękę do łokcia. Czekam na efekty. Od pierwszych sesji minęło już 10 dni, ale jeszcze nie widzę efektów. Napiszę pokrótce co i jak
Laser wygląda dość solidnie. Rękę depilowałam na 4 stopniu intensywności lasera, a nogę na najwyższym. Im silniejszą moc się ustawi, tym dłużej trzeba przytrzymywać laser w tym samym punkcie. Cała operacja zabiera trochę czasu, bo obszar obejmowany przez skaner ma co prawda ok 1 cm kwadratowego, ale brzegi kolejnych 'kwadracików' powinny na siebie zachodzić (jeśli wiecie co mam na myśli) dlatego rzeczywisty obszar zdaje się być nieco mniejszy. Samo urządzenie zdaje się NIE być wadliwe. Po odpaleniu końcówka jest podświetlona pomarańczowym światłem, po przyłożeniu i naciśnięciu przycisku - białe światło, miga. Gdy białe światło jest akurat wyłączone, da się zauważyć przez szybkę delikatne czerwone światełko w środku (pewnie jest to światło lasera). Od czasu do czasu rzeczywiście da się poczuć lekkie ukłucie lub zapach przypalonych włosów, ale są to sytuacje bardzo sporadyczne. Ogólnie w miejscu potraktowanym przez laser nie widać po zabiegu żadnych zauważalnych oznak, poza odciśniętym kwadracikiem (gdzieś czytałam, że zostają czarne kropki po spalonych włosach - u mnie tego nie ma - zostają całe włosy). Niektórzy forumowicze podawali informację, że laser działa tylko na mokrą skórę. Ja wykonywałam zabieg na sucho. Zastrzelcie mnie :P ale nie zauważyłam wzmianki o zwilżaniu skóry nigdzie (jeśli nie liczyć forum oczywiście). Przeglądałam instrukcję z 3 razy i przeczytałam chyba wszystkie inf umieszczone na stronie producenta i nic takiego nie znalazłam. Skąd macie tą informację dokładnie??? Wydaje mi się, że gdyby zwilżanie skóry było konieczne, to informacja ta byłaby widoczna na stronie, w instrukcji czy na płycie z nagraniem instruktażowym :P a nie ukrywana przez producenta. ale cóż. Może przegapiłam, więc proszę o info na ten temat. Ja tymczasem spróbuję potraktować drugą nogę i drugą rękę laserem na zwilżonej skórze. zobaczymy czy będzie jakaś różnica. Parę minut temu zrobiłam tak na małym kawałku i nie ma żadnej różnicy z akcją na sucho. To na razie tyle. postaram się informować na bieżąco.
Mam nadzieję, że to maleństwo działa, bo Ł200 drogą nie chodzi :P a na własnych ślubie chciałabym mieć gładkie nóżki )