Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wiecznie zmęczona matka
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-10-14, 15:38   #11
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Wiecznie zmęczona matka

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;87248443]Myślę, ze na dłuższą metę wszystko może obrzydnąć. Nawet jeśli dzieci kochasz, ale tylko Ty się nimi zajmujesz, praktycznie non stop, to nie dziwię się, że masz dość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Przecież napisała, że ma zatrudnione TRZY opiekunki do dzieci plus panią do sprzątania.
Jedyne co musi robić w ciągu dnia to chyba podcieranie sobie tylka, bo ani zajmować się dziecmi, ani gotować, ani sprzątać nie musi.

,,zatrudnilismy pomoc do sprzatania, czasem do przygotowywania posilkow, az wreszcie opiekunki do dzieci. Trzy. "

Moim zdaniem, o ile to kwestie zdrowotne, to może to być kwestia małej ilości obowiazków i brak narzuconych zadań.

Kobiety nie mają żadnych supermocy, po prostu jak nie mają trzech opiekunek i sprzątaczki do pomocy, to wiedzą że muszą zrobić wszystko same (lub z pomocą partnera) i tyle. Nie analizują czy im sie chce czy nie, bo wiedzą że jak coś musi być zrobione to nie ma co nad tym myslec.
Jak nie nakarmią dziecka to ono umrze z głodu, to proste. Ty Autorko nic nie musisz, bo jak stwierdzisz, że Ci się nie chce, to masz od tego służących.

Odpychasz zmierzenia się z problemem a robisz sobie kolejne. Konkretnie to kolejne dzieci. Od początku pewnie miałaś pomoc, wiec nie byłaś w stanie przekonać się jak to jest ogarnąć jedno dziecko, jak ogarnąc dwójkę a zamiast spróbować się z tym z mierzyć, to zrobiliście sobie trzecie.

Podejrzewam, że nie masz też obowiązków, które są narzucone na konkretny dzień / godzinę, co zazwyczaj nie sprzyja produktywności i organizacji.


Cytat:
Napisane przez Likka9 Pokaż wiadomość
Facet beznadziejny, a autorka co robi? Skoro od wszystkiego ma ludzi? Że na wakacjach i w dni wolne zajmie się dzieckiem? Mąż chociaż pracuje zawodowo,a ona? Nic nie robi,ale też niczego nie wymaga od niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też nie ogarniam tego hejtu na faceta.
Autorka pisze, że od poczatku mieli taki jasny podział ról i to jest ich sprawa.
Sama się na to zgodziła i robiła kolejne dzieci - wiecie, może to szok dla niektórych ale do tego potrzebna jest też kobieta i to była również jej decyzja.
Facet przynosi kasę na cały sztab służących i prywatne łódki, czym Autorko jakoś nie gardzi, ale jedyne rozwiazanie według Wizażu, to jak zwykle pogonienie faceta, żeby zajmował się jeszcze domem i dziećmi, by ona mogła jeszcze dłużej leżeć i pachnieć.

W ogóle bez sensu rady niektórych ,,zaciągnij go by zajął się domem", bo o ile czas z dziećmi jest ważny, to nie ogarniam po co miałby sprzątać i ogarniać dom skoro już komuś za to płacą Ma poprawiać po sprzątaczce czy co?

Niestety dosyć częsta równouprawnienia według kobiet polega teraz na idei ,,my mamy leżeć i pachnieć, zarabiać 10k, nic nie robić a facet ma zarabiać jeszcze więcej i ogarniać dom".

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Vanir410 Pokaż wiadomość
Polecam wizytę u psychologa.
I mam dziwne wrażenie, że Twój mąż to buc. Ok, pracuje, a Ty jesteś w domu, ale dzieci są wspólne, a to wszystko brzmi jakby były w większej części Twoje.
Mąż kręci nosem. A co on ma do gadania w sprawie TWOJEGO ciała?
Z opisu to te dzieci są głownie opiekunek i służących.
Do gadania ma pewnie tyle, że to on za to będzie musiał zabulić.

Edytowane przez Azhaar
Czas edycji: 2019-10-14 o 15:39
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując