[liv87]

Ja tez w zabiegi celuje chociaz glowie kwasy, ktore robi mi kosmetyczka. Widze roznice, a z pielegnacji to u mnie glownie idzie tonik (wystarczy hydrolat), serum nawilazajace, no i krem. Ostatnio moim hitem jest Nuxe w bialej tubce z niebieska nakretka (kilka dni uzywania i mam buzie taaaka mieciutka, ze nawet serum niepotrzebne). Do zmywania uzywam mydelek naturalnych oraz ostatnio pianki Kylie K. Mam tez od niej serum z wit c, ale tutaj efektow nie widze... Krem z Nuxe kosztuje w promo w aptekach 50 zl

U mnie bardziej szalenstwo perfumowe, ale znowu postanowilam przyhamowac, bo duzo mi sie nazbieralo odlewek
Makijaz -nie kupuje prawie nic, ostatnio tylko szminka Charlotte Pillow talk. Ciagle zuzywam zapasy No i rzadziej sie maluje, bo u mnie ciagle praca zdalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz