Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy zadzwonić po 6 miesiącach ciszy?
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-05-26, 18:30   #20
Classic
Zakorzenienie
 
Avatar Classic
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
Dot.: czy wypada zadzwonić?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86849965]Tylko tyle i aż tyle, postępuj tak dalej to każdy się znudzi. Fajnie jest inicjować kontakt na początku, potem powinno to się wyrównać.

Tym bardziej że jest zapewne osobą znaną i na Twoje miejsce miał już kolejną, więc po co miał się spalać i prosić o kontakt/spotkanie, skoro inna sama wychodziła z inicjatywą? Przecież to logiczne.

I nie, nie pisz do niego i nie dzwoń, bo to z lekka żałosne będzie, on się tylko uśmieje. Udowodnisz że boli Cię olanie z jego strony i połechtasz mu ego. NIC nie rób, a jak go spotkasz to zwykłe cześć i idziesz dalej.[/QUOTE]
Już nie przesadzaj, że żałosne. A nawet jak będzie widział, że ją boli, to co? Co w tym jest żałosnego, że kogoś boli?


Ja bym też raczej się nie odzywała. Dlatego, żeby nie rozdrapywać sobie ran. Z tego co piszesz i jak analizujesz tą sytuacje wynika, że jednak Tobie na nim w jakiś sposób zależy. Jeśli masz ochotę jechać na koncert, to jedź. Myśl o tym czego Ty chcesz i co dla Ciebie dobre. Nie ma co się skupiać na tym, co on pomyśli. Tego nie przewidzisz i tyle. Zostaw mu jego myśli, a Ty zajmij się sobą.



I nie bierz na siebie całej winy za rozpad relacji. Może za mało inicjowałaś, ale on też odpuścił, a potem olał jak napisałaś. Widocznie to taki typ, co nie zakończy relacji wprost, tylko uznaje ją już za zakończoną - po prostu wygasiła się. Nie zadręczaj siebie, czy pomyśli to, czy tamto, czy byłaś głupia, czy naiwna. Nie byłaś taka i nie jesteś. Nie zrobiłaś nic żenującego, ani strasznego. Po prostu zależało Ci w jakiś sposób na nim, pewnie nadal zależy, ale myślę, że dla swojego dobra, warto odpuścić tą relację i iść dalej.


Z drugiej strony, jeśli potem masz się zadręczać, że mogłaś się odezwać, a tego znów nie zrobiłaś i snuć wizje co by było gdyby, to odezwij się i sprawdź. Jak się odezwiesz, to nie będzie ani narzucanie się, ani nic wstydliwego czy żenującego. Zrób jak czujesz, zastanów się czego chcesz i miej w tyłku co kto o tym pomyśli, bo za 5 lat ta sytuacja naprawdę nie będzie miała większego znaczenia.

Edytowane przez Classic
Czas edycji: 2019-05-26 o 20:22
Classic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując