Dot.: Dlaczego potencjalni pracodawcy nie rozumieją, że mamy pracę?
Dokładnie, z wyjątkiem urzędów które żądają i stawiasz się w danym dniu albo nie.
Z całą resztą często można się dogadać co do godziny i rozmowy za kilka dni, tak aby wszystko poukładać w dotychczasowej pracy. W końcu obu stronom zależy
Problem w tym, że po jakimś czasie - np. kilkanaście takich wyjść wcześniejszych lub późniejszych, w ciągu mca lub 3, i częstych pojedynczych urlopach - zaczyna się coś podejrzewać w pracy.
Ja nawet miałam kiedyś 'motywacyjną'/sprawdzającą rozmowę przez takie sprawy
Dodam ze swej strony, że 1 dzień urlopu można też wykorzystać i umówić 2 rozmowy, np. rano i po południu. Tylko problem z koncentracją
Edytowane przez andra
Czas edycji: 2019-12-22 o 09:02
|