Dot.: Własnoręcznie wykonane...
Właśnie rozmawiałam z Małgosią. Synek i Ona czuja się dobrze. Jonasz zjada ladnie wszystko co mama ma dla niego i zmienia sie z godziny na godzinę. Nawet slyszalam przez chwilkę jego głos.
Małgosia pozdrawia wszystkie Was serdecznie i jak tylko będzie w domu za kilka dni, to w miarę możliwości odezwie sie do nas.
|