Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-10-09, 12:19   #729
sarunia 1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 279
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Cytat:
Napisane przez baska1111 Pokaż wiadomość
Oj Sarunia straszne to, co piszesz...

To w sumie moze być tak, ze te ostropesty, metforminy itd. to i tak dalej żródła problemu nie zwalczają, tylko likwidują smród.
Nie ma się więc co cieszyć, że smrodu nie ma, tylko trzeba zbadać problem tej zyły i nadcisnienia wrotnego.

Saruniu a czy wiesz, czy to nadciśnienie wrotne wystepuje w towarzystwie nadciśnienia tętniczego? Takie też mam...
Baśka, sorki, ze namąciłam Ci w głowie ale to jest tylko jeden z wielu tropów, który po prostu trzeba sprawdzić, wcale nie musi tak być, że mamy problem z tą żyłą. Ja staram się cofnąć pamięcią o 7 lat wstecz i przypomnieć sobie wszystkie moje objawy sprzed choroby. Na dzień dzisiejszy wiem tyle,ze dużo złego w moim organizmie poczyniły " niby" wyleczona zęby, które robilam kanalowo jakieś 15 lat temu a,które niestety były zle oczyszczone i wypełnione (zostały kanały nie dopełnione w których rozwijają się bakterie i tworzy się ropa,która spływa do węzłów chłonnych)-tak powiedział mi lekarz-chirurg,stomatolog. On tez wyczaił mi zęba,gdzie bakterie zeżarły mi miazgę i dobierały się do kości szczękowej. Jak rozwiercił tegoż ząbka to czuć było gównem,zresztą zawsze przy nitkowaniu mi smierdziało,zglaszalam to trzem stomatologom w przeciągu ostatniego roku ale każdy mówił, ze nic tam się nie dzieje i trzeba zęby plukać meridolem. Hihi,smiech na sali.
Także Basiu nie przejmuj się zbytnio bo nawet zakładając,ze mialas ten problem z żyłą wrotną to może on się juz ustabilizował dzięki wlasnie podleczeniu wątroby,ponieważ źle funkcjonująca wątroba jest przyczyną nadciśnienia wrotnego a z kolei np przewlekle zapalenie pęcherzyka jest przyczyną zapalenia wątroby i tak to sobie idzie w kółko. Ty pewnie podleczylas pęcherzyk, zaczął on normalnie funkcjonować dzięki czemu żółć zabija wszelkie patogeny po drodze a co za tym idzie wątroba została odciazona,dodatkowo dopiescilas ją ostropestem i ustabilizowałaś cukier no i jest miód malinka i tego się trzymaj.
Aha a jeśli chodzi o połączenie z nadciśnieniem tetniczym to nie mam zielonego pojęcia,jak cos wyczytam to napisze.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia112255 Pokaż wiadomość
oj Ola, Ola ......
No właśnie ludziska,nie atakujmy się nawzajem,bo gdyby Kasia chciała coś zareklamowac to raczej napisalaby to krótko i zwięźle a z tego co czytam to po prostu chce pomóc. Przecież każdy z nas ma swój rozum i zrobi jak zechce,nikt nikogo do niczego nie namawia,każdy obiera swoją drogę i nią podąża,dzieląc się przy tym swoimi spostrzeżeniami. Amen

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Ja po długoletniej obserwacji swoich objawów dochodze do wniosku,ze cos w naszym organizmie przez dłuższy okres czasu podtruwalo nam wątrobę ( byc może były to zęby, albo zapalenie watroby typu A'B,C,D,E,albo problemy z pecherzykiem żółciowym albo jeszcze cos innego ) ,aż wreszcie wątroba przestała prawidłowo flirtować te wszystkie syfy i zaczęły powstawać coraz to nowsze skutki uboczne złej pracy tej nieszczęsnej wątroby. Zauwazylam też, podobnie jak Baśka, ze pomaga mi ostropest i jogurty domowej roboty na specjalnych zakwaskach,przynajmniej mam ladniejszą skórę i pozbylam się "parowania" ciała. Ogólnie mogę stwierdzić,że Ty Basiu jesteś moim odzwierciedleniem,wszystk ie Twoje objawy są moimi . Przeczytałem dokładnie Twoje posty od poczatku i znalazłam w nich odbicie lustrzane.

Edytowane przez sarunia 1234
Czas edycji: 2016-10-09 o 12:01
sarunia 1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując