[sarunia 1234]

Kurcze,ktoś niedawno na forum nakierował mnie na trop cholestazy i myślę, że jest to jedna z dobrych dróg, przynajmniej jeśli chodzi o podreperowanie trawienia,pozbycia się swiądu ciała i pomarańczowych dłoni i stóp. U mnie na 100% jest jakiś problem z żółcią ponieważ parę lat temu zaczelam zażywać Proursan na własną rękę i wtedy miałam poprawę jeśli chodzi o objawy,które powyżej napisalam. Niestety lek ten bralam krotko bo pani doktor mnie nastraszyla,ze bierze się go przy marskości wątroby. Ale teraz czytam,ze ten lek wcale nie jest taki straszny i pomaga on w problemach z żółcią jeżeli są one spowodowane jakąś wewnętrzna dysfunkcją wątroby.
Sprawdze datę przydatności ,jeżeli będzie ok to zaryzykuje i wprowadzenie go do swojego "menu".

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez poetyka

Drumlo, ja mam już jakąś l-glutaminę 500mg firmy Solgar ale nie wiem czy to ta Basina, poczekam, więc może Basia się odezwie i powie jaka i w jakich dawkach.
Basiu, dobry duszku, jesteś tam?
Chociaż trochę boję się jej stosować, bo poprzednim razem miałam straszne uderzenia gorąca i chyba pojawiały mi się po niej takie małe brodaweczki na skórze w różnych miejscach. No ale może z antybiotykiem będzie inaczej. Sprawdzę to...

Z tego co pamiętam,Basia stosowała 2 razy po 2 kapsułki, rano i wieczorem. (2× 500 mg,czyli dziennie 2000 mg)