[cava]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87597501]Oczywiscie ze zdarza na się kobiety wykorzystywane wbrew woli,kobiety które prostytuuja się za następną działkę ale to nie jest jedyne oblicze prostytucji .
Jest wiele zadowolonych z życia i swojego zawodu dziewczyn wiem że ciężko ci w to uwierzyć ale one naprawdę chcą to robic i nie czuja się z tym źle[/QUOTE]




Ja nie przeczę że to się zdarza.
ja tylko zwracam uwagę, że jest to co najwyżej jakiś bardzo nikły % niebywałych szczęściar.
Tak samo idę o zakład, ze na pewno wydarzyły się historie jak z Pretty Woman, że dziewczyna wyszła pierwszy raz na ulice i spotkała milionera dżentelmena, który ja pokochał i żyli długo i szczęśliwie.
Ale jaki to %? 0, 0001 % lub jeszcze mniej?


To jest IMO najgroźniejszy zawód świata i jak się zaczyna liczyć "pieniążki", to trzeba tez szacować zagrożenie, i ze się tej świetlanej emerytury z wynajmu mieszkań zwyczajnie nie dożyje, nawet jak się będzie tą szczęściarą która się jedna na setki albo i tysiące innych dorobi.