Cytat z poprzedniego wątku, odnośnie zawieszenia ZUS na 3 miesiące (z koniecznością późniejszej spłaty tych składek):
"No ale nie wyobrazam sobie aby komuś pozwolić aby nic nie płacił."
Chodzi o zawieszenie tego obowiązku na 3 MIESIĄCE, w sytuacji, gdy wiele firm jest w kryzysowej sytuacji i bez tego. I tak, bez późniejszej konieczności spłaty tych nieszczęsnych składek. Nie chodzi o pozwolenie na nie płacenie sobie nic permanentnie, jak np. niektóre inne grupy
Ale niektórym pewnie ciężko sobie wyobrazić POZWOLENIE firmie na nie płacenie ZUS przez 3 miesiące, ale bardzo łatwo sobie wyobrazić OBOWIĄZEK płacenia pełnej pensji pracownikom, którzy nie przychodzą do pracy, bo nie ma zleceń. Nie wiem, czy są w stanie sobie wyobrazić, skąd się w firmie biorą pieniądze, i po co firma właściwie istnieje ...
Przepraszam jeżeli za ostro piszę, ale jestem po prostu totalnie wściekła za tę dzisiejszą obiecaną "pomoc dla przedsiębiorców"
Jeszcze czekałam, że może będzie to coś sensownego. Ale posłowie olali temat gospodarki, bo minister środowiska ma koronawirusa, a ZUS wspaniałomyślnie proponuje firmom zadłużanie się przez 3 miesiące z koniecznością późniejszej spłaty tego. Może jeszcze z odsetkami.