[xavsis]

A ja, jak to wszystko się skończy, planuję pojechać do Borowic - Karkonosze, gdzieś w okolicach Jeleniej Góry. Podobno ktoś zrobił tam małą Finlandię. A że wycieczka do prawdziwej Laponii byłaby dla mnie ciut droga, to chętnie skorzystam z takiej alternatywy
Nie wiem tylko, czy brać nocleg tam na miejscu - bo ponoć jest taka opcja, w lapońskim namiocie - czy rozbić się samodzielnie na jakimś innym polu.
W kwestii taniości to chyba nic nie przebije nocowania pod namiotem. Trzeba tylko zwrócić uwagę, żeby nic na głowę nie spadło, pod drzewami to zawsze pewne ryzyko. No, chyba że właściciele terenu o wszystko zadbali i regularnie przycinają gałęzie... Xxx