Dot.: Królik miniaturka cz. V
Hej w nowym wątku
A moja Pusia ostatnio o mało nam nie zeszła... mieliśmy z nią niezłe przejścia, ale na szczęście za drugim podejściem udało się trafić do kompetentnej lecznicy i nam ją uratowali
__________________
08.04.2008
|