2014-03-10, 11:45
|
#7
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Królik miniaturka cz. V
Cytat:
Napisane przez groszek75
ja niby tez mam dobra lecznice, ale od stycznia odeszla wetka od krolikow i swinek wlasnie, co zawsze mi leczyla i teraz mam juz stracha jakos
---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------
nie no spoko, tylko najpierw nie zauwazylam, ze teraz jest królik, dla mnie moze byc, toć to królki male duze czy jakie
|
U mnie też się weci zmieniają. Była kiedyś taka pani od kotów, super była, jak gadała do mojego psa, to zawsze tak fajnie do niej piszczał, jaki to on biedny i cierpi Miała podejście do zwierząt. Z tego co wiem, wyjechała rozwijać zawód
|
|
|