[Karena 73]

Jeeeeesuuuuuu !
Czego chcecie od tego chłopaka? Może on myśli, że ona też ma jakiegoś faceta a z nim tylko się migdali? Nigdy nie mówili o miłości, nie znają swoich rodzin, znajomych, przyjaciół. Monisia sama na półmetek, on sam na wakacje i imprezy ( albo raczej z inną dziewczyną). Może nawet do głowy mu nie przyjdzie, że kobieta może pozwalać na takie traktowanie? Dlatego założył sobie, że są dla siebie tylko partnerami od erotyki, bo on ma kogoś więc ona pewnie też a nie mówią tego sobie. Kiedy para, będąca w małżeńskich związkach romansuje ze sobą w ukryciu( tak jak tutaj , tyle, że nie mają ślubu z kimś) to też pewnie nie opowiadają sobie o żonie czy mężu tylko cieszą się chwilami spędzonymi razem.
Przypuszczam , że to się skończy nawet nie zerwaniem, bo pewnie wg niego nie ma czego zrywać. Chłopak po prostu przestanie przyjeżdżać, smsować, dzwonic i tyle. I dopiero wtedy zaczną się problemy. Oby nie skończyło się wielką depresją i dramatem. Czas pogodzić się z prawdą zamiast ciągle żyć marzeniami.
Pogodziliście się ? Wcale nie, po prostu problemy i smutki zostały schowane do szuflady, bo wystarczy , że jest przy Tobie. Ale problemy trzeba rozwiązywać a niejasności wyjaśniać , nie da sie przed nimi wiecznie uciekać.
Piszesz, że potrzebujesz pomocy. Wiele tutaj dziewczyny zrobiły aby Ci pomóc. Nie przyjęłaś jej , jakiej pomocy oczekujesz? ze ktoś weźmie Cię na kolanka i powie: dobrze robisz, postępujesz słusznie? Bo chyba tylko takie słowa Cię zadowolą i wtedy to będzie dla Ciebie pomoc.
Smutny wątek? tak ale dlatego, że Ty sama niszczysz siebie i swoje życie, a nie ten chłopak. To jest Twoje życie, nie jego. Krzywdzi Cię bo nie mówi, że kocha ? Widocznie nie kocha, więc dlaczego ma mówić?