[Izabela_123]

To może ja napiszę na swoim przykładzie, bo takie komentarze typu "jesteś ładna" nie przekonują, wiem bo 3 lata temu miałam 15 lat i przechodziłam to samo. Zaczęło się niewinnie - od tuszu do rzęs. Później, w II klasie obudziłam się ze spalonymi blond włosami (na głowie miałam przedtem już wszystkie kolory + dekoloryzację) oraz tapetą (na codzień pdkład, baza, puder, korektor i wiele innych). Nie przekonywały mnie przedtem słowa, że to natura jest piękna. Byłam po prostu zakompleksiona. Teraz zmądrzałam wracam do naturalnego koloru a kosmetyki bardzo ograniczyłam. Życzę Ci tylko jednego - żebyś nie musiała przechodzić przez to co ja i od razu do tego dojdziesz