[sonia_n]

Napisane przez MartaMagda

Nie bardzo Babcia zajęła się Niną w sobotę przez 4 godziny i weźmie ją na nocowanie pojutrze, bo ja jadę na delegację. A tak to jesteśmy we dwie.Nie wraca. W weekendy też ma zajęcia. Inaczej zamiast 5 tygodni szkoliliby się 8...

Generalnie nie jest lekko, Nina jest kochana tylko ma problem ze złością i w przedszkolu ma konflikty z innymi dziećmi. Nic groźnego, ale mam ochotę unikać wychowawczyni, jak mam znów słuchać, że Nina kogoś ugryzla lub popchnęła [emoji85] Zła jest na tatę i się obraziła a te emocje muszą gdzies wyjść. Także rozmawiamy, tłumaczę jej, mamy sposoby na złość, ale incydenty się zdarzają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuje i znam ten ból. K tez ma czasami takie akcje. Spokój mnie ratuje ale i tak mam ochotę się czasami schować ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk