2018-11-09, 09:21
|
#7
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
Napisane przez Rytm12
Właśnie siedzę i się zastanawiam co to za cisza. Kiedyś miałam 1 lub 2 telefony na 10 otwartych, a teraz nic. Tylko kiedyś miałam krótszy okres wypowiedzenia. Teraz mam miesiąc. Zastanawiam się, czy to nie odstrasza potencjalnych pracodwaców, bo 1 miesiąc to trochę czasu, by czekać na pracownika. Chyba będę zaznaczać krótszy okres czasu i potem błagać szefową o szybsze zakończenie pracy.
|
Rytm12, nie biczuj się tym okresem wypowiedzenia, chociaż wiem, że jak człowiek szuka pracy to wszędzie się doszukuje swojej winy w niepowodzeniach.
Ale miesiąc to niedużo, firmy są w stanie czekać na swojego odpowiedniego pracownika dłużej. Zresztą chyba bardzo rzadko zaczyna się nazajutrz od decyzji o przyjęciu. No i wypowiedzenie można skrócić za zgodą obu stron, z tego co wiem raczej szefowie się zgadzają, bo po co taki pracownik, co już jest myślami gdzie indziej? A jeszcze jak pójdzie na urlop albo chorobowe to dopiero będzie Więc byle tylko pozamykał swoje rzeczy i przekazał informacje komuś innemu.
Przynajmniej ja mam takie doświadczenia
golgie ale wspaniałe wieści A co to za branża, jeśli można spytać, i jakie stanowisko (w sensie specjalista, manager..? )
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
|
|
|