Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Terminacja ciąży cz.3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-11-16, 22:48   #4689
Adamowa82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 283
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Dziewczyny, czemu to jest wszystko takie trudne... Tysiące pytań, żadnych odpowiedzi...

Aneta napisała, że przetrwała wszystko dla żyjącej starszej córki, coś w tym jest... Tak myślę i to moje subiektywne odczucie, że posiadanie juz zdrowego dziecka daje jakąś sile i motywację do tego by się podniesc, by walczyć dalej. Sama mam synka czteroletniego, i chyba po T zdałam sobie sprawę jak to wieki cud i szczęście, że on jest... Dla niego to przetrwałam. Mam wyrzuty sumienia wobec niego, bo po wstępnej diagnozie w 12 tyg do T minęły 2 miesiące... 2 miesiące wyjęte z życia... 2 miesiące stagnacji... Wstyd mi, ale synek trochę poszedł w odstawkę, a ja skupiłam się na sobie. Nie jeździliśmy nigdzie, prawie nie wychodziliśmy, ja często spalam i płakałam... On z tego nic nie rozumiał, ale odczuł, bo zaczął się moczyć... Na szczęście otrzasnelam się, wiem jak wielkim jest darem od losu,najlepszym,co mogło nas w życiu spotkać. Codziennie mu mówię, że go kocham, tule i caluje. Tej miłości nie da się ubrać w słowa. Wiem, ze on mnie potrzebuje. I teraz, mimo, że nie potrafię cieszyć się jeszcze z ciąży, pragnę urodzić zdrowe dziecko, chce dać synkowi rodzeństwo, by miał kogoś, nawet kiedyś, gdy nas zabraknie.

Ech... Siedzę, łzy płyną, muszę się położyć, bo rano trzeba wstać na zajęcia.

Spokojnej nocy kochane
Adamowa82 jest offline Zgłoś do moderatora