Dot.: Co bierzecie do jedzenia do pracy?
Tak planuje posiłki, aby do pracy zabierać to co jadłam na obiad poprzedniego dnia, a jak zostaje więcej, to rotuję dodatkami by nie było monotonii. Przy dużych ilościach porcjuję, zamrażam i wykorzystuje jak bardzo nie chce mi się myśleć. Wiec często to kawałek mięsa, dodatek typu makaron, kopytka, ziemniaki, ryż i surówka lub gotowane warzywa (marchewka, brokuł, brukselka, szparagi). Jednego dnia np. jem makaron z farszem, a drugiego dnia resztkę farszu zapiekam w naleśniku.
Szukam sobie inspiracji na przepisy, aby uchronic resztki przed zmarnowaniem. Robie omleta warzywnego z mięsem albo jakiś domowy fastfood jak tortilla.
Często wykorzystuje mrożonki - np. Warzywa na patelnie czy gotowe do podsmażenia, krokiety do których dorabiam surówkę, czy końcówki domowych dań, które zamroziłam
Jak nie mam żadnych resztek z obiadu, ani siły by zrobić coś sama, to robie kanapkę albo biore bułkę i sałatkę lub coś zamawiam w ostateczności
Zawsze mam tez cos słodkiego do kawy.
|