[Hultaj]

To ty wez wyluzuj bo ja napisalam tylko ,ze bardzo latwo wam oceniac ludzi a nie znacie ich zycie ani tego czy moze borykaja sie z problemami dlatego tez napisalam ,ze sa trudne dzieci ,ktore wymagaja szczegolnej uwagi , opieki I sa rodzice(w tym przypadku matka) ktora moze sobie nie radzic z tym bo jest tylko czlowiekiem i nie kazdy wie jak prawidlowo postepowac z dzieckiem ktore jest niegrzeczne.
No a tu to zaraz ,ze nie potrafi wychowac,ze sama sobie winna itp .
Nie potraficie choc na chwile postawic sie w sytuacji drugiego czlowieka a to smutne.Myslicie,ze jak wasze dzieci sie was sluchaja i w Ogole sa takie poukladane to juz u wszystkich jest tak samo a jak nie jest to pewnie zla matka ,ojciec ...

Jeśli dzieci sprawiają trudności to rolą rodzica jest to wyłapać i wdrożyć np. leczenie. Wpadasz z wbijaniem szpil o znawczyniach i tak się składa że wystartowałaś z tyradami z 4 liter totalnie od czapy.
Nie wyobrażam sobie pozwalać 3latkowi na wszystko co mu się żywnie podoba bo takie dziecko stanowi również zagrożenie dla innych. Może się bić gryźć atakować mścić się z zazdrości albo niezadowolenia ale wg ciebie nic nie należy robić bo to tylko 3latek. No to sobie wychowuj dziecko bezstresowo kto ci broni tylko potem nie jęcz jak ci wywali kubeł śmieci na łeb. Też filozofia. Separuj swoje dziecko od innych, bo inne dzieci nie są nic winne temu jeśli hodujesz sobie małego łobuza żeby nie określić ostrzej bandytę.