|
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz.50.
Cytat:
Napisane przez tinkerver2
Maść ichtio wyciąga pryszcza na wierzch i można go wydłubać. Olejek herbaciany zasuszy, ale takiego podskornego... Moich nie rusza. Najlepiej właśnie wyciągnąć, wydłubać i wtedy olejkiem z drzewa herbacianego
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
|
 Chyba tak właśnie będę robić.
[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;86992750]
po maści ichtiolowej tylko mi się syfy babrały bardziej. u mnie działa coś z kwasem migdałowym, najlepiej to krwawe serum TO, to z kwasami AHA i BHA. plus konkretna dawka nawilżenia po zmyciu kwasu.[/QUOTE]
Hmmm... googlałam "krwawe serum TO" i pierwsze wyniki wyszukiwania są dość osobliwe.  Ale ok, już mam.  Wygląda fajnie, ale trochę się boję kwasów, niestety dużo przebywam na słońcu, plus mam problemy z naczynkami i alergią. Chyba za dużo tych ale...
Cytat:
Napisane przez kasztanka3
Masci ichtiolowej nigdy nie uzywalam, ale polecam drying lotion Mario Badescu i bardzo kiedys popularny Effaclar Duo La Roche Posay, obydwa kosmetyki bardzo przyspieszaja gojenie wypryskow.
|
Hm... cena mnie poraziła. XD
No i ten alko na pierwszym miejscu, źle mi się to widzi. 
A effeclara miałam, nie pasuje mi kompletnie.
No więc zwycięzcą w plebiscycie na "pogromcę syfów" zostaje maść ichtiolowa.  Pokładam w niej duże nadzieje.
Edytowane przez c27114ece7e97a9e5dae0bed5be495ab318e4b93_5e17be829368c
Czas edycji: 2019-07-15 o 08:58
|