[AAAnka]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89047161]Też bardzo lubię Downtown Abbey.

Wrzuciłam czarną sukienkę, podoba mi się ze względu na wycięcie na plecach, ale nie wiem, czy z przodu nie jest za zwykła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tył bardzo efektowny,patrząc z przodu sukienka jest bardzo zachowawcza, a tyłu natomiast sexi-można się zaskoczyć Fajnie w niej wygladasz, podoba mi się też ta poprzednia z wiązaniem pod szyją
natalcia250-piękny kolor szminki, czy na ustach wygląda na ciemną?

Pani Robot, bardzo fajnie piszesz na temat kształtowania się gustów modowych młodzieżyJa pomimo tego że zdjęłam glany i ubieram się zupełnie inaczej, gdzieś tam w środku, to co zostało ukształtowane 20 lat temu, nadal we mnie tkwi. Bardzo lubię sukienki (noszę je baardzo często), buty na wysokim obcasie, ba-uwielbiam kremowe dresiki, nawet te welurowe;-) Ale to co wyniosłam z tamtych czasów pozostaje w jakiś akcentach w moim stylu, nie wiem jak to nazwać-pewna surowość tego stylu?Długo np. nie akceptowałam w butach szpiczastych czy migdałowych nosków, musiały być bardziej okrągłe,zazwyczaj wybierałam wysoki ale gruby, stabilny obcas niż cieniutka szpilę. Sukienki tylko w formie dopasowanej (etui) lub t-shirt. Nie dla mnie rozkloszowane czy bombki, o nie!No i nigdy nie zabraknie w mojej garderobie jeansów i białych t-shirtów. To dla ,mnie taka "amerykańska"klasyka;-)