Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Niepewność, co mam robić?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-03-15, 14:56   #1
Remy95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1

Niepewność, co mam robić?


Witam,
Jestem tu nowa, zarejestrowałam się, ponieważ jestem zagubiona i nie wiem co robić ;(
Mam 24 lata, od lat zmagam się z depresją, jestem bardzo wrażliwa i naprawdę łatwo mnie zranić. Ciężko jest mi otworzyć się na innych ludzi. Jednak ostatnio samotność zaczęła mi bardzo doskwierać, za namową przyjaciółki założyłam sobie konto na aplikacji do randkowania. W zasadzie po kilku dniach poznałam pewnego chłopaka. Namawiał mnie na spotkanie, aż w końcu uległam. Szczerze mówiąc nie podobał mi się, chciałam się z nim spotkać w ramach "treningu". Nigdy nie miałam chłopaka, bałam się bliższych relacji i unikałam ich, więc pomyślałam sobie, że skoro chce się spotkać i mi się nie podoba, to poćwiczę rozmawianie z chłopakiem...
Poszliśmy na spacer, później namówił mnie i poszliśmy do niego, obejrzeliśmy film, w trakcie którego pocałował mnie. Skończyło się na tym, że zostałam na noc. Próbował się do mnie dobierać, ale do niczego nie doszło. Powiedziałam mu, że z nikim nie byłam, wtedy trochę się zmienił, dalej się całowaliśmy, ale pytał czy taki dotyk mi przeszkadza, jak się z tym czuję itp.
Przez cały luty spotykaliśmy się raz w tygodniu, była chemia, napięcie, namiętne pocałunki...
Ten chłopak wie, że miałam w życiu ciężki okres, pytał nawet dlaczego, wie że się okaleczałam i że nadal mi się to zdarza. Ale mimo to gadaliśmy, spotykaliśmy się. Choć to ja zawsze odzywam się pierwsza, to ja proponuję spotkania..
Zaczęło mi na nim naprawdę zależeć...
W zeszłym tygodniu doszło między nami do zbliżenia...
Kilka dni później spotkaliśmy się, ale poszliśmy na piwo, żadnego pocałunku, czy przytulenia... Jak kumple... Po dwóch dniach spotkaliśmy się ponownie i to była tragedia, nie byłam w stanie wydusić z siebie słowa... A wszystko przez to, że postanowiłam mu powiedzieć, że mi na nim zależy...
W końcu powiedziałam mu, to powiedziałam, że zależy mi na nim, zapytał w jaki sposób i dlaczego. Powiedziałam, że chciałabym spotykać się z nim na poważnie... A on na to, co mam na myśli mówiąc "na poważnie". Zatkało mnie... Jednak gdy wyszliśmy z knajpy, powiedziałam że mówiąc na poważnie miałam na myśli związek. Miał iść do domu, było późno, a on na rano miał do pracy mm jednak stał ze mną na przystanku mimo, że ze trzy razy mówiłam mu, żeby już szedł. Gdy zapytałam co myśli o tym co powiedziałam wcześnie, co ona na to... Stwierdził, że to bardzo trudne pytanie...
Ale cały czas stał na przeciwko mnie, blisko. Było zimno, więc się "bujał" i co chwilę zahaczał o mnie rękami. Chwile jeszcze rozmawialiśmy. W końcu musiał iść.
Objął mnie na pożegnanie...
Postanowiłam dać mu kilka dni, ale jestem strasznie niecierpliwa, zwłaszcza kiedy mi zależy i się boję... Bo się zakochałam...
Gdyby uważał, że jestem żałosna, to chyba powiedział by mi to od razu...
Gdyby coś było nie tak, to powiedziałby, że nic z tego nie będzie.
Gdyby chodziło mu tylko o seks, to chciałby się spotkać u niego, prawda?
A jeśli seks ze mną, był według niego porażką, to chyba by już ze mną nie rozmawiał?
A jednak wciąż piszemy. Lecz gdy zaproponowałam spotkanie, w pewnym momencie powiedział, że nie odpowiedział na to pytanie o spotkanie, bo jestem natrętna...
Ale tego samego dnia wciąż ze mną pisał...
Wczoraj także wymieniliśmy dosłownie ze trzy czy cztery wiadomości. Staram się nie narzucać, nie być "natrętną"...

Nie wiem co mam robić... Nie jestem tak twarda jak inne dziewczyny, biorę wszystko to siebie, jestem zupełnie zagubiona, wciąż zmagam się z depresją, napadami paniki i załamaniami nerwowymi...
Pierwszy raz czuję coś takiego, nigdy wcześniej nie byłam zakochana...
Chcę po prostu, żeby mi powiedział czy coś z tego będzie...
Tkwię w tym momencie w zawieszeniu. Nigdy wcześniej tak się nie czułam, nie mogę jeść, mało sypiam, nie mogę się skoncentrować, mam napady płaczu - bo tak się boję, chcę znać odpowiedź...
Remy95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując