Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa
Jestem osobą u której zdiagnozowano mizofonię. Straszna przypadłość. Akurat mnie nie szczególnie przeszkadza szczekanie psa, ale np. odgłosy głośnego oddychania, chrapania, mlaskania, wycierania nosa to już masakra. Wszystko powyższe powoduje u mnie uczucie lęku połączonego z silnym stresem.
Mizofonia lubi się pogłębiać z wiekiem. Jako nastolatka jeszcze byłam w stanie ścierpieć powyższe dźwięki, dziś jest z tym bardzo ciężko.
Być może masz również jakąś nadwrażliwość na dźwięki stąd taka reakcja.
Mizofonii nie leczy się farmakologicznie.
__________________
"Osculum proditione mortiferum est..."
ex-aparatka
19.10.12-23.12.14
|